Systemy komputerowe już na dobre zagościły we wszystkich gałęziach przemysłu i nie tylko. Bazy danych, oprogramowanie do prowadzenia dokumentacji firmy mają ułatwiać pracownikom życie. Niestety od pewnego czasu doświadczam złośliwości rzeczy martwych. Od kilku miesięcy awansowałem na stanowisko specjalista logistyki. Pracując w tym dziale od początku poznawałem systemy komputerowe, dowodzące wszystkimi procedurami. Zazdrościłem tym, pracującym bezpośrednio przy komputerach pozornie relaksującej pracy, polegającej tylko na uzupełnianiu rubryk. Kiedy to ja osobiście zasiadłem na tym stanowisku, jakby cały komputerowy świat zaprzysiągł się przeciwko mnie. Okazało się, że wypełnianie rubryk w dokumentach komputerowych nie jest banalnie proste, a nowoczesne technologie, wykorzystywane w logistyce są o wiele bardziej skomplikowane, niż sądziłem. Tak naprawdę komputery nic nie robią same! To my pracownicy w dziale logistyki kierujemy jego pracą, a systemy maja tylko za zadanie poukładać zadania innych działów w logicznej kolejności. Praca na dużych halach produkcyjnych wymaga więc umiejętności nadzorowania komputerów, czuwających nad poprawnością obsługiwanych kolejno zleceń.